Wracamy do sensacyjnej sagi political fiction. W moje ręce szybko trafił drugi tom wydania zbiorczego serii „XIII”. Jeśli myślicie, że po przeczytaniu poprzedniej części z upływem czasu historia stanie się przewidywalna i prosta do rozwiązania, to grubo się pomylicie. To, co Was czeka w Tomie 2, znowu nieźle namiesza Wam w głowach.
Amnezja przecież nie musi ustąpić, a trwanie w takim stanie przez dłuższy czas, może załamać najtwardszego człowieka. Trzynastka jednak, jak się okaże, wcale nie zamierza odpuścić. Będzie węszył dalej w poszukiwaniu swojej tożsamości, a pogoń za swoim prawdziwym „Ja” zaprowadzi go w kolejne miejsca pełne niebezpieczeństw i nieprzewidzianych zwrotów akcji.
Podobnie jak Tom 1, dwójeczka została wydana w twardej oprawie, w formacie 21.6x28.5cm, zawiera 208 stron w kolorze. Składają się na niego cztery zeszyty: „Czerwony alarm”, „Akta Jasona Flya”, „Nocą 3 sierpnia” oraz „Trzynastka kontra Jedynka”. Do powyższych pozycji zostało dołączone 14-stronicowe „Dossier XIII”, w którym Jean-Pierre Fueri opisał kulisy powstawania niniejszej serii i przedstawił nam również liczne ciekawostki z nią związane.
Tom 2 Wydania Zbiorczego o tajemniczym mężczyźnie z wytatuowanym numerem XIII rozpoczyna się piątym tomem serii. Van Hamme wali z grubej rury przedstawiając nam kolejną próbę zamachu. Tym razem niedoszłą ofiarą podczas pogrzebu Prezydenta Henry’ego Sheridana jest jego młodszy brat – senator Wally Sheridan, który jest kandydatem w wyborach na wakujący urząd. W kraju zostaje ogłoszony Czerwony Alarm. Spiskowcy, do których należy ultraprawicowa frakcja personelu wojskowego, planują dokonać wojskowy zamach stanu w USA. Trzynastka jednak przy pomocy major Jones oraz sierżant Betty Barnowsky zapobiega przewrotowi, przy okazji demaskując kim jest człowiek z tatuażem nr „II”.
W szóstej i siódmej części sagi Trzynastka kontynuuje poszukiwania swojej tożsamości. Szlak prowadzi go do spokojnego górskiego miasteczka Greenfalls, gdzie jego ojciec miał mieszkać przez wiele lat i zginął w tajemniczym pożarze domu. Nasz główny bohater prowadząc swoje dochodzenie odnajduje tajemniczy notes emerytowanego dziennikarza Zachariasza Hattaway’a, który był świadkiem śmierci Jonathana Fly’a. Jak się okazuje zamieszany był w to miejscowy Ku Klux Klan, w skład którego wchodziły wpływowe osoby z Greenfalls. Na pozór spokojne miasteczko okazuje się siedliskiem zła. Do tego wszystkiego włącza się szalony Mangusta, który wraz ze swoim towarzyszem chcą dorwać Trzynastkę za wszelką cenę…
W ostatnim 8 zeszycie nie do końca przekonany Trzynastka zostaje człowiekiem Prezydenta Willy’ego Sheridana. Otrzymuje przepustkę Alfa i środki finansowe na działania operacyjne, które mają doprowadzić go do człowieka z tatuażem nr „I”, będącym głową całej operacji przeciwko Prezydentowi USA. Szereg następujących po sobie wydarzeń owocujących nagłymi zwrotami akcji ostatecznie doprowadza Trzynastkę do Jedynki, wprowadzając nie tylko jego, ale i czytelnika w mocne zaskoczenie!
Jean Van Hamme po raz kolejny wciąga nas jak małe dzieci w swoje pole zabaw. Misternie buduje swoje intrygi i tajemnice. Czytelnik myśląc, że jest na dobrej drodze dedukcji nagle dostaje mocny kop w bok i zaskoczony musi stawiać czoło nowej rzeczywistości. Autor bardzo umiejętnie rozbudowuje obecnych już w historii bohaterów oraz w ciekawy sposób wprowadza nowe, barwne postacie, zarówno te pierwszoplanowe jak i te budujące tło historii. Dzięki temu zwiększa się dynamizm i rozwój akcji. Absolutnie świetnie potrafi również opisać schematy, powiązania, osobowości oraz klimat panujący w małym miasteczku Greenfalls.
Ciekawym elementem wprowadzonym przez Van Hamme’a (pojawiało się to już w Tomie 1) jest korzystanie na początku wybranych zeszytów ze streszczenia tego, co się wydarzyło w poprzednich częściach. Mamy więc interesujący element niczym rodem z seriali, mający utrzymać czytelnika w napięciu, przypominając mu ważne dla historii momenty.
Ze względu na złożoność opowieści, tekst jest elementem bardzo mocno dominującym w komiksie. Kreska oraz kolorystyka utrzymana jest na bardzo dobrym poziomie. Vance zapewnia, że rysunki nigdy nie stają się tylko pośrednikiem scenariusza. To właśnie jego dynamika w obrazach napędza historię na powierzchni. Każdy kadr na stronie działa tak szybko, aby utrzymać przebieg akcji w dynamicznym przepływie. Rysownik nie zapomina jednak przy tym o szczegółach. Wielokrotnie możemy odnaleźć pewną regułę we wprowadzonym przez niego uporządkowanym chaosie. Na ilustracjach Vance’a możemy dostrzec wiele aspektów, których van Hamme nie musi wyjaśniać. Z komiksu płynie idealna synergia scenarzysty i rysownika.
Po przeczytaniu dwóch tomów, dzięki autorowi, poznajemy już 5 wcieleń Trzynastki. Wśród jego tożsamości są: Alan Smith, kapitan Steve Rowland, kapral Ross Tanner, agent Jason Fly oraz pisarz John Fleming. Ile twarzy ma nasz tajemniczy bohater? Zapewne przekonamy się o tym po przeczytaniu całej serii.
Tom 2 Wydania Zbiorczego „XIII” czytało mi się bardzo dobrze. Często łapałem się na tym, że dopiero co zaczynałem, a jestem już na zakończeniu kolejnego zeszytu. Śmiało można porównać tą serię do bardzo dobrego serialu sensacyjnego. Po zakończeniu odcinka pragniemy sięgnąć od razu po następny. Szkoda tylko, że na Tom 3 będziemy musieli poczekać do następnego roku… Od siebie polecam Wam bardzo mocno, Klasyka w świetnym wydaniu!
Przypomnę, że recenzję Tomu 1 znajdziecie tutaj →
0 Komentarze